Wąska klatka schodowa, której stopnie jako jedyne mogą nas doprowadzić wchodzącego nawet na poddasze szpitala. Odór fajek i walające się śmieci nie należą do najprzyjemniejszych, dlatego też większość ludzi woli jechać CZYSTĄ windą.
Nieliczne okna za dnia wpuszczają niewiele światła słonecznego, a w nocy zwykle schody oświetlane są przez gwiazdy i księżyc, gdyż wszelkie połączenia tego miejsca z elektrycznością już dawno przeszły do historii.
Zwykle nikt nimi nie chadza, jednak zdarzają się, oczywiście, wyjątki.