Cela za kratami wygląda jak każda inna, wilgotna i ciemna. Gdzieniegdzie przetoczy się jakiś szczur albo mysz. Ponure pomieszczenie pozbawione jest okien. Ciemne, zasilane jedynie znikomą elektrycznością pomieszczenie wyłożono naokoło kamieniami z jednym miejscem do spoczynku złożonym z deski i kawałka materiału.