Karin Webb

Imię: Karin

Nazwisko: Webb

Wiek: 19lat

Rasa: Sarcos

Zawód: Szalony naukowiec – prace w strefie II przejęła po swoim ojcu, więc miała względnie dobry start

Wygląd: Na pierwszy rzut oka lekko dziecinna dziewczyna, którą określiłbyś na jakieś siedemnaście lat, naprawdę nic nadzwyczajnego. Jeśli chodzi o te podstawowe szczegóły to mierzy jakieś 163 centymetry, co raczej życia jej nie ułatwia, jej waga to już trudniejsza sprawa gdyż tak naprawdę od dłuższego czasu już tego nie sprawdzała na oko w każdym razie będą to jakieś 45 kilogramy. Karin jest posiadaczką odrobinę pyzatej buzi zdobionej przez parę dużych niebieskich oczu, co skutecznie zaniża jej wiek wizualny czy tego chce czy nie. Skóra dziewczyny jest okropnie blada i niemal przezroczysta, co w połączeniu z jej delikatną budową daje wrażenie niezwykłej delikatności. Rzeczą, która z pewnością rzuca się w oczy są jej włosy. Długie, zadbane i całkiem zdrowe pomimo uporczywego farbowania ich na neonowo niebieski kolor w celu zapobiegania odrostom. Zwykle nosi luźne ubrania w jasnych neonowych kolorach, nigdy nie rozstaje się też z trampkami.

Znaki szczególne:
-niebieskie włosy

Charakter: Charakter Karin tak samo jak jej tok myślenia jest całkowicie prosty, choć niektórym może wydawać się bardzo skomplikowany. Zwykle wydaje się ona bardzo pogodną i przyjacielską osóbką jest jednak jeden haczyk zachowuje się tak tylko w stosunku do osobników mających w swoim ciele, choć odrobinę metalu. Ludziom po prostu nie ufa i nigdy nie ufała jest w stosunku do nich arogancka i nawet, kiedy wydaje się odrobinę miła zazwyczaj myśli coś innego. Co do pracy jej zachowanie zmienia się radykalnie żeby osiągnąć upragniony efekt jest w stanie nawet zabić lub mocno uszkodzić obiekt badań.

Rodzina: Matka, która zostawiła ją zaraz po urodzeniu.

Ekwipunek: Wojskowa torba medyczna na jedno ramie, mały szkicownik, kilka ołówków, komórka, zwykle jakieś słodycze i trochę narzędzi przydających się w jej pracy.

Pochodzenie: Strefa II

Narodowość: Szkocja

Profesja: Naukowiec

Marzenia: Znaleźć prawdziwą miłość i zwalczyć strach przed zwyczajnymi ludźmi.

Obawy: Podzielenie losu swojego ojca.

Umiejętności:
-całkiem dobrze wyćwiczona gra na skrzypcach i fortepianie
-dziewczyna całkiem dobrze radzi sobie z każdym rodzajem rysunku
-dobrze radzi sobie z walką wręcz jak i z bronią palną
-potrafi złożyć robota nawet z najgorszych części
-ma dobrą rękę do zwierząt
-potrafi gotować

Historia: Dziewczyna urodziła się w strefie I ale kiedy jej matka nagle rozpłynęła się w powietrzu zostawiając tylko dane jej ojca odesłano ją do strefy II gdzie pracował jako naukowiec przy tworzeniu i rozwijaniu nowych technologii. Karin wychowywała się, więc w otoczeniu techniki i kiedy urosła już na, tyle że zaczynała być przydatna zaczęła pomagać ojcu w laboratorium.
Od dziecka kochała technikę a szczególnymi uczuciami darzyła androidy i cyborgi, im więcej było w człowieku metalu i kolorowych kabelków tym bardziej ją fascynował. Kiedy miała 17lat jej względnie proste życie zakończyło morderstwo jej ojca, po tym wydarzeniu zajęła jego miejsce w laboratorium.

po pierwsze "Rzeczą, która z pewnością rzuca się w oczy są jej włosy, długie, zadbane i całkiem zdrowe pomimo uporczywego farbowania ich na neonowo niebieski kolor w celu zapobiegania odrostom." to zdanie nie sądzisz że jest odrobinę za długie? jakbyś wstawiła kropkę po "włosy" było by już znacznie lepiej (:

po drugie : LUDZIE NALEŻĄ DO STREFY PIERWSZEJ, bez wyjątków. Strefa druga stwarza im ogromne zagrożenie.

Więc, albo zmienisz rasę na zmechanizowaną, albo zdecydujesz się na odmienną historię oraz zawód który jest dostępny w strefie pierwszej.

a tak swoją drogą, czy ona nie ma przypadkiem włosów zielonych/morskich ? o0

Poprawione. Dodałam tą kropkę i zdanie faktycznie wygląda lepiej, co do włosów zmieniłam ich kolor na avatarze.

Rasę zmieniłam, co prawda z bólem, bo mimo wszystko bardzo zależało mi, aby pozostała człowiekiem, ale jakoś przeżyje.

Akcept, miłej gry więc życzę~